
Wakacje w Turcji – na co uważać?
Ekipa z Yachtica bardzo często za swój kierunek rejsu obiera Turcję. Piękne krajobrazy, słoneczna pogoda, wymarzone plaże, a także szeroki wybór świetnie wyposażonych jachtów - wszystko to przyciąga nas do Turcji jak magnes.
Zanim jednak się tam wybierzemy, dobrze jest się zapoznać z turecką kulturą i obyczajami. Pozwoli nam to bezpiecznie zwiedzać ten kraj.
Turcy są gadatliwi - zanim coś sprzedadzą, lubią sobie porozmawiać i wymienić uprzejmości. Niestety, zdarza się, że zaczepiają turystów na ulicy i próbują im nie tylko sprzedać tandetne pamiątki, ale też pogadać. Trzeba być na to przygotowanym i traktować to jako dodatek do lokalnego kolorytu. Nie są agresywni, ale na dłuższą metę męczący. Najlepiej w ogóle się do nich nie odzywać i nie reagować na zaczepki.
Pogadać na ulicy można, ale już obściskiwać się publicznie - nie. Nie wolno też na oczach innych się całować i... wycierać nosa.
Ze względu na swoje bezpieczeństwo samotne turystki powinny unikać bocznych uliczek i skromnie się ubierać, nie eksponując swojej kobiecości. Spódniczki mini, kuse sukienki i szorty mogą wywołać niezdrowe zainteresowanie Turków, dwuznaczne spojrzenia i niesmaczne komentarze.
Musimy pamiętać, że Turcja to kraj, w którym dominuje islam - uszanujmy to, zwłaszcza w meczetach i świątyniach. Odwiedzając te miejsca, odpowiednio się ubierzmy - zrezygnujmy z typowo plażowych strojów, zakryjmy torsy i dekolty. Uwaga! Jeśli na podłodze świątyni położono wykładzinę, przed wejściem należy zdjąć buty. Wykazując się kulturą osobistą, nie powinniśmy się dziwić modłom tureckim i nie robić w czasie nich zdjęć.
Podczas urlopu w Turcji trzeba uważać na drobnych oszustów, a ci mogą zdarzyć się wszędzie - oszustwa powszechne są wśród sprzedawców, którym zdarza się źle wydać pieniądze, a także w restauracjach, gdzie podane danie może się okazać dużo droższe niż nam to pierwotnie powiedziano. Czujność warto zachować też w kantorach i dokładnie przeliczać, ile pieniędzy powinniśmy dostać.
Jeżeli chodzi o żywienie, to osoby o delikatnych żołądkach muszą pamiętać, że Turcy gustują w mocno przyprawionych potrawach - niektóre z nich dla przeciętnego człowieka są nie do zjedzenia. W restauracji trzeba wyraźnie zaznaczać, że chcemy danie bez przypraw. Po tygodniu pobytu w Turcji może nas spotkać "zemsta sułtana", czyli problemy żołądkowe i biegunka - jest to reakcja organizmu na zmianę flory bakteryjnej.
Pomimo tego, że Turcy piją wodę z kranu i taka często jest podawana w restauracjach - my polecamy pić tylko i wyłącznie przegotowaną. Szkoda przecież urlopu na chorowanie i złe samopoczucie.
Turcja to wyjątkowa kultura, mocne smaki, specyficzna mentalność - dlatego ten kraj wciąż fascynuje obcokrajowców. Atrakcyjny turystycznie, wymaga szacunku dla lokalnej obyczajowości. Przed wypłynięciem w rejs warto jej poświęcić odrobinę czasu i uwagi, by w trakcie wakacji świadomie ją poznawać i zrozumieć.
