
Na jachcie: komputer czy tablet?
Dzisiaj coś dla tych, którzy nie potrafią lub (z powodów zawodowych) nie mogą żyć bez komputera. Nie będziemy tu pisać o wykorzystaniu komputerów w nawigacji, ale o wykorzystaniu komputera do rozrywki i pracy w warunkach jachtowych.
Problem #1 – zasilanie
W większości przypadków pływając na jachtach czarterowych mamy do dyspozycji zasilanie 220V takie jak w domu tylko stojąc w porcie „na kablu”. Na wodzie, na kotwicy, czy podczas postoju na boi mamy do dyspozycji tylko zasilanie 12V z jachtowych akumulatorów. Zasilanie 220V poza portem zapewnić może również spalinowy generator prądu, jednak nie jest on wyposażeniem standardowym szczególnie na mniejszych jachtach, więc wato uzbroić się odpowiednie ładowarki.
Przebywając poza portem musimy zadowolić się zasilaniem 12V z gniazdka „zapalniczkowego”, takiego jak w każdym samochodzie. Czasami jachty wyposażone są w tak zwane inwertery, które pozwalają zasilać urządzenia 220V prądem z akumulatora. Taki inwerter można również kupić samemu i wozić go ze sobą na wszelki wypadek. Kabel inwertera wpinamy do gniazdka 12V na jachcie, a wtyczkę komputera wpinamy do inwertera. Do inwertera podpiąć możemy tylko urządzenia niewielkiej mocy, ale większość standardowych laptopów się do tego kwalifikuje.
Drugi sposób – najwygodniejszy – to kupno samochodowego zasilacza do swojego laptopa. Wtyk zasilacza wkładamy do gniazdka „zapalniczkowego” na jachcie, a drugi kabel podłączamy do komputera i już!
Oryginalne zasilacze do notebooków są przeważnie dosyć drogie, ale w dobrych sklepach lub internecie możemy też znaleźć zamienniki w dużo niższych cenach, bo już za ok. 100 zł.
Komputer czy tablet?
Które z tych urządzeń na jachcie sprawdzi się lepiej? Do sporadycznego sprawdzenia poczty, prześledzenia facebookowej tablicy i wrzucenia na nią zdjęcia lub przejrzenia newsów w internecie wygodniejsze na pewno będą tablety. Ich bateria z pewnością wytrzyma dłużej, a jeśli już się rozładuje – bez problemu naładujemy je ładowarką do naszego smartfona. Jeżeli Twój rejs nie potrwa długo i nie będziesz zmuszony pracować online, to tablet (lub nawet smartfon) z pewnością wystarczy. Jeśli jednak zmuszony jesteś do pisania długich tekstów, ciągłego odpowiadania na maile, odbywania rozmów np. na Skype, to wygodniej będzie Ci korzystać z komputera. Wtedy jednak pamiętaj o odpowiedniej ładowarce lub przejściówce.
Ok, wybrałeś już sprzęt, a co z internetem? Jak się z nim połączyć, ile to kosztuje i jak szybkiego transferu możesz się spodziewać? O tym przeczytacie wkrótce w kolejnym wpisie.

Czarter jachtów
Zobacz dostępne jachty w serwisie YACHTIC! Zarejestruj się i na bieżąco śledź nasze superoferty!
1 komentarz na “Na jachcie: komputer czy tablet?”