Peggy – najstarszy ocalały jacht

Historia żeglarstwa sięga aż starożytności. Prawdopodobnie pierwsze łodzie posiadające żagle pojawiły się już 3400 roku przed naszą erą w Egipcie. W tamtym czasie służyły one głównie do transportu oraz eksploracji nowych terenów. Z czasem zaczęto wykorzystywać jachty również do celów militarnych. Poszerzający się zakres zastosowań spowodował bardzo szybki rozwój żeglarstwa. Jednak historia, którą chcę dzisiaj przedstawić, jest już zdecydowanie nam bliższa, bo z końca XVIII wieku. Powstał wtedy jacht o nazwie Peggy, który jest dziś najstarszym ocalałym jachtem.

Budowa oraz pierwsze lata Peggy

[caption id="" align="aligncenter" width="474"] Peggy - https://en.wikipedia.org/wiki/File:Peggy_of_Castletown.jpg[/caption] Została ona zamówiona w 1789 roku przez George’a Quayle’a – polityka oraz bankiera żyjącego na wyspie Mann (leżącą między Irlandią a Anglią). Jak wnika z analiz przeprowadzonych w późniejszym czasie, jacht był prawdopodobnie znacznie modyfikowany w swoich pierwszych latach. Co ciekawe, jest jedną z pierwszych jednostek, w których zastosowano płetwę wysuwaną (ang. sliding keels). Ma ona ponad 8 metrów długości i posiada dwa maszty. Dodatkowo trzeci żagiel jest specjalnie przymocowany do bukszprytu. W pierwszych latach, jacht był typowo morską jednostką. Jednak, jak się okazuje, Quayle miał w sobie sportowe zacięcie, które skutkowała ciągłymi modyfikacjami. Poza, już wspomnianymi, płetwami wysuwanymi zostały również wprowadzone zmiany, których celem było przyspieszenie łodzi. W 1796 roku George przepłynął aż do Cumbrii, skąd później jacht został przetransportowany droga lądową do pobliskiego jeziora. Jak na tamte czasu, był to nie lada wyczyn. Całe to przedsięwzięcie miało na celu sprawdzenie szybkości jachtu, a konkretnie start w wyścigu. Niestety nie ma pewności co do wyników, jednak prawdopodobnie Peggy okazała się najszybszym jachtem na zawodach. Kiedy w 1835 roku George Quayle zmarł, jacht został umieszczony w dedykowanym garażu, gdzie spędził wiele lat.

Stan obecny

[caption id="" align="aligncenter" width="605"] Peggy podczas transportu do miejsca renowacji - zdjęcie pochodzi z National Historic Ships UK; http://www.nationalhistoricships.org.uk/register/1125/peggy[/caption] Od roku 1950 jest możliwe oglądanie tego jachtu dzięki pomocy Muzeum w Manx. Jako że, przez te wszystkie lata stał on w wilgotnym miejscu konieczna była renowacja. Zostały wymienione kil, ster oraz dwa najniższe pasy. Dodatkowo została ona odmalowana zgodnie ze stanem pierwotnym. Obecnie trwają dalsze prace renowacyjne, których celem jest wymiana wszystkich kluczowych elementów metalowych oraz naprawienie wszelkich zniszczonych elementów. Prace są wykonywane w dedykowanym konserwatorium, co oznacza, że Peggy opuściła swój „dom” pierwszy raz od ponad 200 lat. Po skończonej renowacji ma ona ponownie trafić do posiadłości Quayle’a, która jest obecnie częścią muzeum w Manx. Peggy lift - aerial view from ManxHeritage on Vimeo.

Czasy są różne ale fascynacje podobne

Mimo, że historia jachtu sięga XVIII wieku, to można zauważyć wiele podobieństw do obecnych czasów. Ludzi, którzy ,podobnie jak George Qualye, odnajdują swoją pasję w żeglarstwie i samych jachtach, każdego roku przybywa. Co więcej, zawodów w tym obszarze jest coraz więcej. Już od końca XVIII wieku możemy oglądać żeglarzy na olimpiadach. Jeśli nie mieliście jeszcze okazji zakosztować tego pięknego sportu, to zdecydowanie Was zachęcam. Kto wie… Może za kilkaset lat, to właśnie o Was będą pisać takie historia, jak tak George’a Quayle’a.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sign up to our newsletter!

5 + 1 =