Zdarza mi się odpowiadać na pytanie “Gdzie najlepiej rozpocząć rejs w Chorwacji?”. O ile pierwsza myśl jaka mi się nasuwa to to, że “cała Chorwacja jest piękna”, to gdy sprawdziłem listę swoich rezerwacji okazuje się, że najczęściej wybierałem okolice Szybenika, a w szczególności marinę Mandalinę. Gdy się teraz nad tym zastanawiam dochodzę do wniosku, że ten rejon spełnia moje wszystkie kryteria, będące gwarantem udanego rejsu.

Czytaj więcej

Gdy zapyta Cię ktoś o konsumpcję paliwa w samochodzie osobowym sprawa jest tak powszechna, że odpowiedź nasuwa Ci się sama. Mały i bardzo oszczędny pali 5l/100 km, większy 7,5l, a bardzo duży SUV 10-12l. Na pytanie, ile pali jacht, czyli jakie jest zużycie paliwa na jachcie odpowiedź jest bardziej skomplikowana. Wszystko zależy od rodzaju i wielkości jednostki. Zużycie określa się najczęściej w motogodzinach, ale to nie zawsze jest najbardziej praktyczne, o czym przeczytasz w dalszej części 🙂 

Czytaj więcej

Rezerwując pokój w hotelu jesteś przyzwyczajony, że wszystko jest dla Ciebie przygotowane i nie musisz się o nic martwić. Pościel i ręczniki na jachcie to nie jest jednak reguła, przynajmniej nie wszędzie. Oprócz samego czarteru jachtu wnosisz również opłatę za sprzątanie, a jego zakres jest różny. Wszystko zależy od oferty operatora, ale głównie od kraju, w którym czarterujesz jacht.

Czytaj więcej

Jeśli kiedykolwiek żeglowałeś, znasz na pewno to uczucie, gdy jesteś już w marinie i czekasz na odbiór jachtu. Minuty dłużą się jak godziny, godziny jak dni, wszystko dookoła zaczyna irytować, a najbardziej ci, którzy dostają swoje jachty wcześniej. Nie ma tu jednak mowy o żadnym podstępie czy faworyzowaniu: niektórzy po prostu płacą dodatkowo za taką możliwość. Ty też mógłbyś – i pod wieloma względami byłoby to dla Ciebie bardzo korzystne rozwiązanie. 

Czytaj więcej

Bach! Jacht uderza w fale. Jestem w kambuzie, czyli jachtowej kuchni. Stoję z czajnikiem nad kubkami z kawą. Właściwie już nie nad kawą, tylko pół metra od niej. Uginam kolana, usiłuję dopasować się do rytmu kołysania. W jednej ręce czajnik, drugą trzymam się uchwytu pod sufitem. Kiedy tak rzuca, nawet pod pokładem stosuję zasadę: Jedna ręka dla jachtu. 

Czytaj więcej

Odchylam się na fotelu. Dziś jeszcze co najmniej trzy godziny będę pracował. Przymykam oczy i wspominam. Jeszcze dwa tygodnie temu czułem na twarzy wiatr, a włosy i skóra pachniały Adriatykiem. Już po rejsie. W tym roku skończył się czas przeznaczony na żeglarską przygodę. Niby akumulatory naładowane, niby jeszcze jakieś wakacje w górach, ale to nie to…

Czytaj więcej